Pamiętajmy, że niekorzystanie podczas jazdy z pasów bezpieczeństwa znacząco zwiększa ryzyko poważnych obrażeń nie tylko w czasie wypadku, ale też w trakcie niewielkiej kolizji czy nawet gwałtownego hamowania. W chwili zderzenia samochodu z przeszkodą, na osoby będące wewnątrz pojazdu działa ogromna siła bezwładności, która powoduje, że człowiek przez moment ma „masę zderzeniową” wynoszącą nawet kilka ton.
PRZYPNIJ DUSZĘ DO CIAŁA i PAMIĘTAJ, że zapięte pasy bezpieczeństwa:
- zwiększają szanse przeżycia wypadku drogowego,
- „wiążą” kierowcę z pojazdem i umożliwiają lepsze wyczucie ruchów pojazdu i precyzję kierowania.
Poduszka powietrzna zabezpiecza przed urazami głowę, właściwie ustawiony zagłówek chroni szyję, natomiast zapięty pas przytrzymuje całe ciało.
- Prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa powinny płasko przylegać do ciała.
- Pas biodrowy powinien opinać biodra jak najniżej w stosunku do brzucha.
- Pas piersiowy powinien przebiegać nad środkiem bark (nie powinien zsuwać się z ramienia).
Należy także pamiętać, że wiele z aktywnych i biernych systemów bezpieczeństwa „zakłada”, że kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy. Dotyczy to na przykład poduszek gazowych, które zadziałają właściwie tylko wówczas, gdy kierujący i pasażerowie mają zapięte pasy. Przy większych prędkościach niezbędne jest zmniejszenie intensywności ugięcia głowy i szyi, a poprzez to także zmniejszenie obciążenia klatki piersiowej i miednicy, gdyż pomimo że ciało jest przytrzymywane pasem, to i tak przemieszcza się do przodu w stronę kierownicy lub deski rozdzielczej. Głowa jest wtedy wychwytywana przez poduszkę powietrzną zmniejszając siły działające na człowieka. Co ważne, pas bezpieczeństwa przytrzymuje ciało w pierwszej fazie zderzenia, w związku z czym głowa napotyka już na w pełni rozwiniętą poduszkę gazową. Jeśli nie zapniemy pasa, to głowa zderzy się z poduszką już w fazie jej napełniania się, a rozwija się ona z prędkością około 300 km/h.
Młodsze dzieci powinny być przewożone w fotelikach bezpieczeństwa, które należy dostosować do wzrostu i wagi dziecka. Obowiązek jazdy w fotelikach nie dotyczy m.in.: taksówek, pojazdów ratownictwa medycznego, Policji, Straży Granicznej lub straży gminnej (miejskiej).
Z punktu widzenia bezpieczeństwa, nie ma znaczenia czy dziecko podróżuje na krótkiej czy długiej trasie. Ryzyko występuje w obu przypadkach. Dlatego zawsze należy przewozić je zgodnie z wymogami przepisów prawa: w foteliku bezpieczeństwa lub innym urządzeniu przytrzymujących dla dzieci.
- Pas barkowy powinien opierać się na ramieniu dziecka, a nie na szyi.
- Nie wolno układać pasa pod rączkami dziecka lub za jego plecami.
- Pas biodrowy powinien przechodzić na wysokości miednicy (opiera się na kościach biodrowych), a nie na brzuchu.
Przewożenie małego pasażera niezgodnie z przepisami to zawsze duże ryzyko. Nie chodzi tylko o wypadek. Dziecko, które podróżuje na tylnym siedzeniu i nie jest odpowiednio zabezpieczone, może w chwili hamowania nieoczekiwanie znaleźć się między przednimi siedzeniami lub przelecieć przez siedzenie uderzając w elementy samochodu. Z kolei, gdy siedzi na kolanach dorosłej osoby podczas ostrego hamowania albo zderzenia z przeszkodą, ciało dorosłego może zmiażdżyć dziecko.
PASÓW NIE ZAPINASZ DLA POLICJI, ZAPINASZ JE DLA SIEBIE,
ABY CHRONIĆ PRZEDE WSZYTKIM SWOJE ŻYCIE W RAZIE WYPADKU!
(Biuro Ruchu Drogowego KGP)